Wczoraj na Facebooku poseł PO,
Jakub Rutnicki
, pokazał zdjęcia z
Placu Piłsudskiego
, gdzie od ponad tygodnia stoi
pomnik Lecha Kaczyńskiego
. Na fotografiach widać, że niedaleko pomnika
stoi patrol policyjny
.
"
Czy pomniki fundowane nam przez Prezesa Jarosława wymagają ciągłego pilnowania?
Zamiast patrolować ulice Warszawy patrol policji pilnuje pomnika Lecha Kaczyńskiego - chyba coś nie tak?..." - napisał.
Gazeta.pl o komentarz poprosiła stołeczną policję.
"Plac Piłsudskiego to punkt szczególny, z dużą liczbą turystów. U podstaw naszych działań leży bezpieczeństwo. Jeżeli ktoś tego nie rozumie, to jego problem"
- poinformował komendant Sylwester Marczak z Komendy Stołecznej Policji.
Wcześniej warszawska policja pilnowała również pomnika Ofiar Katastrofy Smoleńskiej. Komenda Stołeczna uzasadniała wtedy, że
plac Piłsudskiego został objęty policyjnym nadzorem w wymiarze 24-godzinnym z uwagi na wzmożony ruch turystyczny
.