Na Twitterze
Jakuba Stefaniaka,
wiceszefa Centrum Informacyjnego Rządu i byłego rzecznika PSL pojawił się dziś wpis na temat
"portugalskiego pieczeniarza"
.
"Drodzy przyjaciele, ogłaszam, że
portugalski pieczeniarz znów próbuje bezpodstawnie atakować i dyskredytować moją skromną osobę
. A może trzeba pomóc chłopakowi, macie pomysł jak wyleczyć go z tych jego kompleksów?" - napisał Stefaniak.
Na wpis szybko zareagowało
TVP Info
, tłumacząc, że chodzi o
Samuela Pereirę
, szefa portalu TVP.info, który ma obywatelstwo polskie i portugalskie. Zdaniem TVP wpis Stefaniaka to
"reakcja na ujawnienie przez TVP.info, że Kancelaria Senatu wypłaciła w grudniu 2019 r. kwotę 1,5 mln złotych wynagrodzenia uznaniowego"
.
"Od półtora miesiąca jeden z czytelników portalu tvp.info próbuje uzyskać informacje o premiach dla pracowników Kancelarii Senatu. Przekazał nam swoją korespondencję z urzędnikami Tomasza Grodzkiego. Zamiast tego podlegli marszałkowi urzędnicy zażądali wykazania przez czytelnika "interesu społecznego" dla przygotowania takiej informacji" - czytamy na stronie TVP Info.
Samuel Pereira do tego stopnia
przejął się wpisem Stefaniaka
, że
TVP Info poświęciło sprawie oddzielny materiał,
w którym zresztą wypowiada się sam Pereira.
-
Wiem, że Polacy mówią po polsku, Portugalczycy - po portugalsku, a chamy - po chamsku.
Paweł Graś powiedział kiedyś, że prezes PSL przeprowadził dla Platformy Obywatelskiej "dwie najgorsze historie w wolnej Polsce", tj. przejęcie środków z OFE i podwyższenie Polakom obowiązkowego czasu pracy. Teraz widać, że z kolei
dla PSL najbrudniejszą robotę wykonuje ten mało przyjemny polityk w przebraniu urzędnika
- mówi Pereira.
Wpis Stefaniaka zniknął już z Twittera, tymczasem
na portalu TVP.info opublikowano kolejne artykuły na ten temat
. W jednym z nich redakcja domaga się przeprosin od Stefaniaka, w innym przypomina, że "Stefaniak obrażał już wcześniej" i publikuje m.in. tweety Stefaniaka z 2018 roku dotyczące
Marzeny Paczuskiej
, członkini zarządu Telewizji Polskiej.