Rod Waddington / Flickr
Światowy kryzys związany z
epidemią koronawirusa
sprawił, że tymczasowo
ustały walki w Jemenie
. Trwająca tam od 5 lat wojna domowa toczy się między
proirańskimi rebeliantami Huti a koalicją arabską
. Jak ogłosił rzecznik tych drugich, pułkownik
Turki Al-Maliki
, zawieszenie broni zostalo wprowadzone w czwartek w południe i
ma potrwać 2 tygodnie
.
Decyzja o zaprzestaniu walk jest odpowiedzią na apel
Specjalnego Wysłannika Sekretarza Generalnego ONZ ds. Jemenu, Martina Griffithsa
. Dyplomata uzasadnił swoją prośbę
obawą o rozprzestrzenianie się koronawirusa
.
"Jestem wdzięczny Królestwu Arabii Saudyjskiej i koalicji arabskiej za
dostrzeżenie krytycznej sytuacji i zdecydowane działanie
" - ogłosił Griffiths w wydanym na tę okazję oświadczeniu.
Koalicja arabska zapowiada, że dwutygodniowe zawieszenie broni
może zostać przedłużone
. Wiceminister obrony Arabii Saudyjskiej,
Książę Khalid bin Salman
, zapewnia z kolei, że liczy na trwałe rozwiązanie konfliktu.
ONZ ma nadzieję, że rebelianci Huti wezmą w tym czasie udział w negocjacjach. Na razie nie wiadomo, czy będą przestrzegać zawieszenia broni.
W Jemenie potwierdzono w ostatnich dniach pierwszy i jak na razie jedyny przypadek koronawirusa. Jak ostrzega ONZ,
potencjalna epidemia mogłaby mieć tam katastrofalne skutki
ze względu na słaby system opieki zdrowotnej, ubóstwo i niedożywienie.