Na obrzeżach
Paryża powstał mur
, który ma
uniemożliwić narkomanom wejście jednego z parków
w stolicy Francji. Budowla powstała niemalże w jedną dobę na polecenie prefektury policji. Zdecydowano się na zamurowanie tunelu, którym można przejść do francuskiej stolicy z podparyskiego imigranckiego "getta" w
Pantin
.
W piątek służby
przetransportowały do imigranckiego "getta" kilkuset narkomanów zażywających crack
. Mur, który powstał, w wejściu tunelu, ma uniemożliwić narkomanom przejście do parku. Przeciwko ich obecności w tym miejscu
protestowali mieszkańcy
.
Takim działaniom władz Paryża i rządu sprzeciwi się mer Pantin, który podkreśla, że jego miasto już boryka się z problemem bezrobocia i wysoką przestępczością, a teraz do miasta przeniesiono także osoby zażywające narkotyki.
Francuskie MSW z kolei tłumaczy takie działania
kwestiami bezpieczeństwa
, podkreślając, że narkomanów trzeba było przenieść do miejsca, gdzie mieszkania mniej ludzi - czyli Pantin.
Politycy lewicy i organizacje pozarządowe alarmują, że nie jest to rozwiązanie problemu, a narkomanów należy leczyć, a nie transportować do innych, mniej reprezentacyjnych miejsc.