W Czarny Piątek w całej Europie strajkowało
kilka tysięcy pracowników Amazona
, protestując przeciwko ciężkim warunkom pracy w magazynach.
Strajki odbyły się m.in. w Hiszpanii. Tamtejsza prasa donosi, że
kierownictwo Amazona miało prosić o pomoc policję
, aby ta przyjechała do magazynu w Madrycie i pomogła
"zwiększyć efektywność pracy"
.
El Confidential
powołuje się na
rozmowę z członkami związku zawodowego
, który koordynował strajk. Twierdzą oni, że
Amazon chciał wysłać policję do magazynów, aby skłonić ludzi do pracy
.
Przedstawiciele Amazona mieli spotkać się z funkcjonariuszami policji po ogłoszeniu strajku i poprosić, by lokalni oficerowie
"zmuszali pracowników do wykonywania powierzonych im zadań, aby wyniki były takie same jak w normalnym dniu pracy"
- twierdzi
El Confidential
.
"Wniosek został kategorycznie odrzucony przez policję, która uznała, że kontrolowanie wydajności pracy nie mieści się w zakresie jej uprawnień" - podaje gazeta.
Amazon oczywiście zaprzecza.
"To śmieszne sugestie"
- skomentowała sprawę rzeczniczka firmy.