fot. East News / gen. Rajmund Andrzejczak i gen. Tomasz Piotrowski
Rzecznik prasowy Dowództwa Operacyjnego ppłk. Jacek Goryszewski potwierdził doniesienia dziennikarzy
Rzeczpospolitej
o tym, że
Dowódca Operacyjny generał Tomasz Piotrowski złożył wypowiedzenie
.
W maju 2023 roku szef MON Mariusz Błaszczak oskarżył Piotrowskiego o zaniedbania w kwestii incydentu z 16 grudnia. Wówczas rosyjska rakieta naruszyła polską przestrzeń powietrzną. Błaszczak uznał, że Dowódca Operacyjny powinien zostać odwołany. Z tymi słowami nie zgodził się prezydent Andrzej Duda.
Z ustaleń
Rzeczpospolitej
wynika, że szef MON w ostatnim czasie kierował zadania bezpośrednio do Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Chociażby za ostatnią akcję ewakuacyjną Polaków z Izraela odpowiadało Dowództwo Generalne, choć powinno kierować nią Dowództwo Operacyjne.
Reporterzy PAP donoszą również o
rezygnacji generała Rajmunda Andrzejczaka ze stanowiska szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego
. Mężczyzna wsparł Piotrowskiego w konflikcie z Błaszczakiem.
Rzeczpospolita
twierdzi, że jednym z powodów decyzji generałów miało być wykorzystywanie poufnych informacji wojska w kampanii wyborczej PiS. 17 września Błaszczak ujawnił w spocie dokumenty dotyczące jednego z wariantów obrony Polski w przypadku ataku ze wschodu.
Sprawę skomentowali m.in. były minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz czy Roman Giertych.