Start
Klaudii Jachiry w wyborach parlamentanych z list Koalicji Obywatelskiej
wywołuje spore kontrowersje, zwłaszcza po jednym z ostatnich z
djęć, które wrzuciła kilka dni temu na Twittera.
Widać na nim transparent
"Bób. Hummus. Włoszczyzna"
na tle pomnika Armii Krajowej i napisu "Bóg. Honor. Ojczyzna".
Krakowskie Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych zaapelowało wtedy o wykreślenie Jachiry z list KO, zaś sama
Małgorzata Kidawa-Błońska, kandydatka KO na premiera stwierdziła, „że takie zachowania nie powinny mieć miejsca".
Do słów Jachiry odniósł się w studiu TVP
Jan Pietrzak, który nazwał ją "zdzirą":
-
Ta cała pani Szakira, Dżakira, czy jak jej tam, nie ma nic wspólnego z żadnym kabaretem.
To jest jakaś, przepraszam za wyrażenie, nie wiem, czy o tej porze mogę używać adekwatnych słów,
to jest jakaś zdzira wynajęta, ta Szakira.
Prowadzący program Michał Rachoń pozwolił mu kontynuować wypowiedź:
- Protestuję przeciwko używaniu słowa kabaret w związku z tą postacią, to jest koszmar, co ona wygaduje, bez taktu, bez ładu, bez składu, bez cienia dowcipu, tam nie ma cienia żartu. Ponure chamstwo podszywa się pod kabaret. (…)
Będę ją przezywać, jak mi się będzie podobać
Dodał, że
Jachira ma "szlam w głowie", a prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski "w jej łeb ładuje szlam z Wisły".
Słowa satyryka
skrytykował szef portalu TVP Info Samuel Pereira: