
fot. East News
Były ksiądz
Jacek M.
został skazany na
rok ograniczenia wolności
za
nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych
. Mężczyzna sympatyzował ze środowiskiem narodowców.
Jak podaje TVN24 sprawa jest związana z wydarzeniami z 11 listopada 2017 roku. Wówczas podczas Święta Niepodległości M. znieważył i nawoływał do nienawiści na tle różnic narodowościowych i wyznaniowych wobec Żydów i Ukraińców.
M. mówił wówczas, że "to, że synagogi mogą tutaj stać, na naszej polskiej ziemi we Wrocławiu to, że Dutkiewicz i Żydzi mogą się w nich upajać talmudyczną nienawiścią, to jest tylko wynik naszej tolerancji graniczącej z brakiem roztropności".
Sąd wymierzył Jackowi M. rok pozbawienia wolności. Były ksiądz będzie musiał wykonywać prace na cele społeczne w wymiarze
30 godzin miesięcznie przez rok
.
Oprócz Jacka M. skazany został także Mateusz G.. Ma on w ramach kary ma wykonywać prace społeczne przez 6 miesięcy. Podczas Święta Niepodległości w 2017 r. G. mówił, że islam nie jest religią i nawoływał do jego delegalizacji.
M. w 2016 roku odszedł z zakonu po tym, jak przełożeni przenosili go z parafii do parafii i nałożyli na niego zakaz wystąpień publicznych. W przeszłości M. skazano za znieważenie posłanki Joanny Scheuring-Wielgus na Twitterze.