Jak informuje w rozmowie z
Super Expressem
Robert Czyżak
, prezes Polskiej Izby Branży Pogrzebowej,
w 2021 roku zmarło 30 tysięcy osób więcej
niż w 2020 roku. Zwiększenie zapotrzebowania na pogrzeby znacząco wydłużyło czas oczekiwania na pochowanie zmarłego. W efekcie w największych polskich miastach trzeba czekać
dwa tygodnie na pochówek
.
Krzysztof Wolicki
, prezes Stowarzyszenia Branży Pogrzebowej, tłumaczy, że sytuacji nie polepsza aktualnie panująca pora roku.
- Jest to spowodowane ograniczeniem czasowym. Zmarłych można
chować od świtu do zmierzchu
, a w zimie słońce zachodzi już o godzinie 15-16 - mówił.
Adam Niedzielski
gościł wczoraj w porannej
Rozmowie Piaseckiego
w TVN24. Poinformował, że w Polsce właśnie została przekroczona bariera
100 tysięcy ofiar COVID-19
od początku pandemii:
Ministerstwo Zdrowia podało dziś, że w ciągu ostatniej doby odnotowano 16 173 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem, zmarły 503 osoby.