fot. East News / Times of Israel / Guardian / BBC
Izrael i Hamas
po 15-miesiącach wyniszczającego konfliktu w Strefie Gazy zgodziły się na
rozejm
. Informację o porozumieniu przekazał najpierw szejk Mohammed bin Abdulrahman Al Thani, premier Kataru, gdzie prowadzono negocjacje, a później prezydent USA Joe Biden:
-
Nareszcie mogę ogłosić zawieszenie broni
i zawarcie umowy o zakładnikach między Izraelem a Hamasem - powiedział wieczorem w środę 15 stycznia prezydent USA Joe Biden.
- Od dziesięcioleci zajmuję się polityką zagraniczną.
To były jedne z najtrudniejszych negocjacji
, jakich kiedykolwiek doświadczyłem. Dotarliśmy do tego punktu, ponieważ presję na Hamas wywierał Izrael, wspierany przez Stany Zjednoczone - przekazał.
Zakłada się, że porozumienie wejdzie w życie w niedzielę 19 stycznia, czyli w ostatnim dniu prezydentury Joe Bidena i w przeddzień zaprzysiężenia Donalda Trumpa na kolejnego prezydenta USA. Porozumienie przewiduje
uwolnienie kilkudziesięciu zakładników przetrzymywanych przez Hamas i setek Palestyńczyków więzionych w Izraelu
.
Times of Isreal, który opisuje szczegóły zawartego porozumienia, podaje że określa ono sześciotygodniową początkową fazę zawieszenia broni i obejmuje
stopniowe wycofywanie sił izraelskich ze Strefy Gazy
oraz uwolnienie zakładników wziętych przez Hamas w zamian za palestyńskich więźniów przetrzymywanych przez Izrael. Po rozpoczęciu rozejmu Hamas stopniowo uwolni
33 izraelskich zakładników
w ciągu pierwszych 42 dni zawieszenia broni. W pierwszej kolejności mają to być dzieci, kobiety, chorzy i starsze osoby. Lokalne media podają, że w zamian za uwolnienie 33 zakładników Izrael ma wypuścić ponad
1 tys. palestyńskich więźniów, w tym co najmniej 250 terrorystów
.
Pozostali zakładnicy - 65 osób - ma zostać uwolnionych tylko wtedy, gdy strony uzgodnią drugą fazę rozejmu. Negocjacje w tej sprawie rozpoczną się około dwa tygodnie po przerwaniu walk.
Wczoraj gabinet premiera Izraela Benjamina Netanjahu komentując doniesienia o rozejmie stwierdził, że pewne szczegóły porozumienia wymagają jeszcze doszlifowania. Następnie musi zostać ono zaakceptowane przez Kneset i parlament Izraela.
Sukces w negocjacjach pomiędzy Izraelem i Hamasem
zdążył już sobie przypisać prezydent elekt Donald Trump
:
"Do tego epickiego porozumienie o zawieszeniu broni mogło dojść tylko w rezultacie naszego historycznego zwycięstwa w listopadzie, bo zasygnalizowało to całemu światu, że moja administracja będzie dążyć do pokoju i negocjować umowy, aby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim Amerykanom i naszym sojusznikom" - napisał Trump na portalu Truth Social.
"Dzięki temu porozumieniu mój zespół ds. bezpieczeństwa narodowego, dzięki staraniom specjalnego wysłannika ds. Bliskiego Wschodu Steve'a Witkoffa będzie nadal ściśle współpracować z Izraelem i naszymi sojusznikami, aby upewnić się, że Gaza nigdy więcej nie stanie się bezpieczną przystanią dla terrorystów" - zapowiedział Trump.
fot. Truth Social
Porozumienie jest już szeroko komentowane przez zagranicznych przywódców: