Ministerstwo Obrony Narodowej
od początku wojny w Ukrainie apeluje do Polaków, by
nie publikowali zdjęć, filmów i informacji dotyczących żołnierzy
Wojska Polskiego, wojsk sojuszniczych, a także konwojów humanitarnych. Niestety wojsko już jakiś czas temu pokazało, że średnio przestrzega tych zasad. W kwietniu na facebookowym profilu WOT pojawił się wpis z prośbą do byłych i obecnych żołnierzy o oznaczenie się za pomocą emotikony serca. Gdy o sprawie zrobiło się głośno jednostka stwierdziła, że to atak hakerski, zaś później, stwierdzono, że poprzez wpis WOT chciał zwrócić uwagę na temat cyberbezpieczeństwa:
Teraz facebookowy profil
Bechatka
zajmujący się tematyką służb i wojska opublikował screen artykułu serwisu Polska Zbrojna, który nawiązuje do przypadającego
10 maja Dnia Dumy z Munduru
. Okazuje się, że dowództwo WOT zachęca, aby zarówno wojskowi pełniący służbę zawodową, jak i ochotnicy
nosili tego dnia mundur
nie tylko w jednostce, lecz także poza nią.
"Na co dzień nie manifestujemy tego, co robimy, ale jesteśmy w przestrzeni publicznej, przemieszczamy się środkami komunikacji, żołnierze ochotnicy pracują w różnych firmach czy instytucjach. Tego dnia chcemy pokazać, że zgodnie z naszym mottem jesteśmy "zawsze blisko"" - informuje na swojej stronie zespół prasowy Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej.
Bechatka zwraca uwagę, że pomysł ten
ze względów bezpieczeństwa nie jest najlepszy
:
Warto dodać, że WOT regularnie publikuje wpisy, w których chwali się działaniami swoich żołnierzy. Ostatnio formacja informowała o żołnierzach 3 Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej, którzy wracając ze służby, natrafili na tragiczny wypadek na drodze S19 w miejscowości Nienadówka. Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji, żołnierze zabezpieczyli miejsce zdarzenia, udzielili pierwszej pomocy.