W sobotę
Prawo i Sprawiedliwość
udostępniło swój nowy
program wyborczy.
Wciąż jest on szeroko komentowany w mediach. Tym razem zwrócono uwagę na fragment dotyczący artystów.
Okazuje się, że
PiS chce, by każdy kto zawodowo zajmuje się rozrywką posiadał status "artysty zawodowego".
"Status artysty zawodowego przysługuje absolwentom studiów II stopnia uczelni artystycznych lub ogólnokształcących szkół baletowym oraz osobom fizycznym, które mają udokumentowany dorobek artystyczny,
potwierdzony przez stowarzyszenie reprezentatywne"
– napisano w programie PiS.
Zgodnie z informacjami zapisanymi w projekcie ustawy z dnia 10 grudnia 2018 roku "status artysty zawodowego" miałaby potwierdzać
Rada Funduszu na wniosek samego zainteresowanego.
By przejść weryfikację, wnioskodawca musiałby dostarczyć Radzie dyplom ukończenia studiów albo potwierdzenie dorobku artystycznego, wystawione przez "stowarzyszenie reprezentatywne".
Jeśli Rada Funduszu zaaprobuje wniosek, wówczas artysta dostanie
"kartę artysty zawodowego"
w wersji elektronicznej lub tradycyjnej.
Jak tłumaczy w programie Prawo i Sprawiedliwość,
przyznanie statusu artysty zawodowego pozwoli "precyzyjnie wyodrębnić tę grupę zawodową
i zapewnić jej
elementarne bezpieczeństwo socjalne
poprzez finansowany ze środków pozabudżetowych głównie z opłaty reprograficznej,
fundusz wsparcia składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne dla najniżej zarabiających
, pozostających obecnie poza systemem ubezpieczeń i ochrony zdrowia".
Karta Artysty Zawodowego ma zaś umożliwić tworzenie pakietów, udogodnień, ulg i ofert adresowanych do tej grupy społecznej.