Aktywista
Bart Staszewski
poinformował w mediach społecznościowych o sądowej wygranej jego fundacji w postępowaniu przeciwko
Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji
. Wojewódzki Sąd Administracyjny stwierdził bezczynność przewodniczącego KRRiT w trzech skargach złożonych przez Fundację Basta i nakazał rozpatrzenie wniosków w ciągu miesiąca.
Skargi dotyczyły
audycji mających propagować mowę nienawiści wobec społeczności LGBT
. Fundacja zgłosiła trzy takie przypadki. Pierwszy to program
Jedziemy
TVP Info
, w którym 4 maja 2022 roku pokazano nagranie Jarosława Jakimowicza zrywającego tęczową flagę. Druga dotyczyła audycji
Aktualności dnia
w Radiu Maryja
z 31 maja 2022 roku, gdzie prof. Paweł Bortkiewicz nazwał społeczność LGBT patologią i złem. Trzecia skarga również dotyczyła
Radia Maryja
i audycji z 10 sierpnia 2022, w której wiceminister sprawiedliwości Marcin romanowski nazwał regulacje dotyczące adopcji dzieci przez pary jednopłciowe "zinstytucjonalizowaną dewiacją".
Fundacja Basta domagała się od KRRiT wszczęcia postępowań w tych sprawach, tłumacząc, że audycje naruszyły ustawę o radiofonii i telewizji. Powoływano się na artykuł 18 mówiący o zakazie emisji audycji propagujących działania sprzeczne z prawem oraz postaw i poglądów sprzecznych z moralnością i dobrem społecznym, w szczególności zawierających treści nawołujące do nienawiści i przemocy oraz
treści dyskryminujące ze względu na orientację seksualną
.
Przewodniczący KRRiT n
ie rozpatrzył
jednak wniosków Fundacji, uznając, że nie może być ona stroną w postępowaniu. Poinformował też, że "nie dopatrzył się" naruszeń prawa w zgłaszanych audycjach.
Fundacja Basta postanowiła więc
zaskarżyć
decyzję przewodniczącego KRRiT do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Ten uznał wczoraj, że
doszło do naruszenia prawa
i przewodniczący KRRiT musi rozpatrzyć wnioski fundacji. W swoim orzeczeniu sąd podkreślił, że
organizacje społeczne mogą domagać się reakcji na homofobię i transfobię
.
W mediach społecznościowych Bart Staszewski tłumaczy, że wyroki są tak ważne, bo "kończą bezczynność KRRiT".
"Osoby LGBT+ są atakowane mową nienawiści w mediach. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji powinna bronić interesu publicznego w radiu i telewizji. Ale nie robi tego i pozwala na szerzenie homofobii i transfobii.
Wydane wyroki kończą bezczynność KRRiT i dają społeczeństwu narzędzie do walki z mową nienawiści.
Sąd potwierdził, że KRRiT musi rozpatrzyć wnioski Fundacji i nakazał zrobić to w ciągu miesiąca. Prawdopodobnie KRRiT odrzuci nasze wnioski na TVP i Radio Maryja. Wtedy jako Fundacja będziemy musieli iść do sądu ponownie już w innym trybie. Jeśli KRRiT nadal się nie zajmie się naszymi sprawami, Fundacja Basta zwróci się do sądu o ukaranie Przewodniczącego KRRiT grzywną" - pisze.
"Orzeczenie sądu daje zielone światło dla organizacji społecznych do korzystania z trybu przewidzianego w Kodeksie postępowania administracyjnych w sprawach audycji z nienawistnymi treściami. To oznacza, że nie tylko można domagać się kar dla nadawców takich audycji, ale też można kwestionować nieprawdziwe twierdzenia Przewodniczącego KRRiT przed niezależnym sądem" - dodaje.
"Sąd nakazał KRRiT rozpatrzyć wnioski Fundacji w ciągu miesiąca. Możemy się jednak spodziewać, że KRRiT odmówi wszczęcia postępowania przeciwko TVP i Radiu Maryja, które publikują nienawistne treści. Wtedy pójdziemy znowu do sądu. Sąd ma 14 dni, żeby napisać uzasadnienie wyroku, które będzie pomocne w przyszłych sprawach tego rodzaju".