Branżę gamingową zaskoczyła w tym tygodniu wiadomość o restrukturyzacji w
Microsoft Gaming
. Firma zamyka w związku z tym cztery studia gier, które odpowiedzialne są za kilka uznawanych za kultowe tytułów. Niezdowoleni z decyzji biznesowych są przede wszystkim gracze, którzy postanowili "zemścić się" na szefie Microsoft Gaming, wysadzając jego obóz w sieciowej grze Fallout 76.
Zmiany w Microsoft Gaming związane są z szerszą restrukturyzacją
Bethesdy
, która pozostaje kluczowym filarem Xboxa. W ramach cięć zdecydowano o zamknięciu należących do niej studiów. W związku z tym działalność zakończy studio Arkane Austin stojące za Redfall oraz Tango Gameworks odpowiedzialne za jeden z hitów zeszłego roku - Hi-Fi Rush. Ponadto zdecydowano o zamknięciu Alpha Dog Studios i Roundhouse Studios. Decyzja tłumaczona jest
strategią
Xbox Game Studios, które chce koncentrować się na "priorytetowym traktowaniu tytułów o dużym wpływie".
Kontrowersyjna decyzja Microsoftu nie spotkała się jednak ze zrozumieniem graczy, którzy szeroko komentują sprawę w mediach społecnzościowych. Postanowili również
"zemścić się" na szefie Microsoft Gaming
w grze Fallout 76. Na Twitterze odnotowano, że ktoś posłał na
obóz Phila Spencera
rakietę z ładunkiem nuklearnym. W konsekwencji jego baza została zniszczona.
Choć gracze mają świadomość, że Phil Spencer prawdopodobnie ma wystarczająco zasobów, aby szybko odbuować bazę, wydają się zadowoleni z zemsty w Fallout 76. Zachęcają do dalszych działań tego typu, żartując jednocześnie, że
w odwecie Microsoft zamknie całą Bethesdę
.