Logo
  • DONALD
  • MARCIN ROMANOWSKI TŁUMACZY, ŻE WCALE NIE UCIEKŁ, TYLKO WYJECHAŁ I POPROSIŁ O OCHRONĘ MIĘDZYNARODOWĄ

Marcin Romanowski tłumaczy, że wcale nie uciekł, tylko wyjechał i poprosił o ochronę międzynarodową

06.01.2025, 09:30
fot. East News
Marcin Romanowski
, który w połowie grudnia zbiegł na Węgry i uzyskał tam azyl polityczny, był dzisiaj gościem Polsat News. W rozmowie z dziennikarzem stacji stwierdził, że nie zamierza rezygnować z mandatu poselskiego oraz dodał, że jest ofiarą prześladowań w Polsce.
Mężczyzna jest poszukiwany w związku ze śledztwem w sprawie nieprawidłowości w
Funduszu Sprawiedliwości
. Prokuratora zarzuca Romanowskiemu dokonanie
11 przestępstw
, wśród których znajdują się udział w zorganizowanej grupie przestępczej, ustawianie konkursów czy przywłaszczenie sobie
ponad 107 mln zł
.
Jednym z dowodów na to, że Romanowski jest uwikłany w te sprawy, mają być taśmy dokumentujące jego rozmowy z byłym szefem Funduszu Sprawiedliwości Tomaszem Mrazem. Nagrania trwają łącznie aż 50 godzin. Mimo że dziennikarz Polsat News przytoczył ich fragmenty, Romanowski stanowczo zaprzeczył, że jest winny zarzucanych mu czynów.
- Nie mam pewności czy te taśmy nie są zmontowane. Zarzuty są tak absurdalne, że w przypadku dwóch złożyłem powiadomienie o możliwości fałszowania dowodów - powiedział.
W kontekście tych zarzutów Romanowski odniósł się również do swojego pobytu na
Węgrzech
, tłumacząc, że wyjazd umożliwił mu walkę z niesprawiedliwymi osądami oraz że nie był próbą ucieczki. Mimo pytań ze strony prowadzącego wywiad, Romanowski nie potwierdził, czy przed uzyskaniem azylu spotkał się z Viktorem Orbanem.
-
Ja nigdzie nie uciekałem, wyjechałem i poprosiłem o ochronę międzynarodową.
 W Polsce rządzonej przez reżim Tuska nie mogę liczyć na uczciwy proces - stwierdził. - Każdy dzień tutaj utwierdza mnie w tym, że postąpiłem dobrze, bo mogę atakować i bronić praworządności - dodał.
Romanowski podkreślił również, że mimo prokuratorskich zarzutów
nie zamierza rezygnować z mandatu posła
i planuje dalej wykonywać swoje obowiązki. Jako dowód na to, że nadal jest w stanie sprawować tę funkcję, wyjaśnił, że niedawno wystąpił z dwoma interpelacjami dotyczącymi spółek skarbu państwa i wymiaru sprawiedliwości.
- Nie zamierzam rezygnować z mandatu poselskiego. Wręcz przeciwnie. Mam zamiar wykonywać go z jeszcze większym zaangażowaniem, bo Polska tego potrzebuje - stwierdził. - 
Z Budapesztu mogę zrobić więcej niż z Warszawy
- dodał.
Przypomnijmy jednak, że na początku roku mężczyzna zrzekł się statusu posła zawodowego. Rządzący chcą znowelizować ustawę o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Plany zakładają, aby poseł lub senator, względem którego wydano postanowienie o zastosowaniu tymczasowego aresztowania lub który odbywa karę pozbawienia wolności, nie mógł wykonywać praw i obowiązków wynikających z tej ustawy.

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA