16 września Sebastan M. miał przyczynić się do spowodowania wypadku na autostradzie A1 pod Piotrkowem Trybunalskim, w którym zginęła trzyosobowa rodzina. 31-letni mężczyzna jechał swoim bmw z prędkością
co najmniej 253 km/h
i uciekł z miejsca zdarzenia.
Mężczyzna został namierzony poza granicami Polski. Zatrzymano go w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Eksperci z firmy Crashlab zbadali miejsce wypadku, ślady samochodów czy film świadka, a następnie przeprowadzili rekonstrukcję zdarzenia. Wykorzystali do tego drona, technikę fotogrametrii oraz obrazowanie 3D.
Zauważyli, że kierowca bmw hamował przez 169 m i zjeżdżał z lewego pasa na środkowy. Po zderzeniu jechał w poślizgu jeszcze długi czas. Ich zdaniem sprawca
jechał z prędkością około 315 km/h
zanim zaczął zmieniać pas. To prędkość dwukrotnie wyższa niż dopuszczalna.