Rosyjska agencja RIA Nowosti donosi, że Kreml rozpocznie w przyszłym roku budowę wioski pod Moskwą dla
konserwatywnych Amerykanów i Kanadyjczyków
. Według partnera firmy prawniczej VISTA Immigration Timura Besłangurowa, "około 200 rodzin" chce wyemigrować do Rosji z "powodów ideologicznych".
Prawnik pomaga imigrantom w uzyskaniu rosyjskich dokumentów. Podczas Międzynarodowego Forum Prawnego w Petersburgu (SPBILF) powtarzał slogany Władimira Putina o "wolności płci" na Zachodzie.
- Powodem jest radykalna propaganda:
dziś mają 70 płci
i kto wie, co będzie dalej - stwierdził Besłangurow.
Dodał, że "dziesiątki tysięcy" obcokrajowców bez rosyjskich korzeni chciałoby przenieść się do Rosji z podobnych powodów ideologicznych, choć nie przedstawił na to żadnych dowodów.
-
Wielu normalnych ludzi chce emigrować
i rozważa Rosję, ale napotykają ogromne problemy biurokratyczne związane z rosyjskim prawem migracyjnym - powiedział.
Adwokat zapewnił, że administracja regionu moskiewskiego zezwoliła na budowę wioski ekspatriantów, którą sfinansują przenoszące się rodziny. Besłangurow podkreślił, że imigranci są głównie katolikami i głęboko wierzy, że Rosja pozostanie jedynym krajem chrześcijańskim na świecie. Informacja o budowie osiedla nie została jeszcze oficjalnie ogłoszona.