Służby w
Petersburgu
musiały rozkopać drogę i zerwać asfalt, aby wydostać
21-latka, który utknął w rurze kanalizacyjnej
. Wiadomo, że mężczyzna był poszukiwany przez policję, nieoficjalnie mówi się natomiast, że ukrywał się, bo chciał uciec przed mobilizacją do wojska.
O zdarzeniu informuje portal V1.RU. Jak relacjonuje jeden ze świadków zdarzenia, w pobliżu lotniska Pułkowo zauważono mężczyznę, który
otworzył właz do kanalizacji a następnie rozebrał się z górnej części odzieży i zdjął buty
. Następnie zaczął wchodzić w dół włazu. Udało mu się przeczołgać jedynie przez 12 metrów, aż utknął w rzurze o średnicy
32 cm
.
O incydencie zawiadomiono służby, które musiały
zerwać asfalt z drogi
. Następnie konieczne było wykopanie dziury i przecięcie rury w dwóch miejscach. Dopiero wtedy udało się wydostać 21-latka. Mężczyzna trafił do szpitala z objawami wychłodzenia.
Jak podają media, mężczyzna był poszukiwany przez służby w Toljatti w obwodzie samarskim. Nie wiadomo, jak znalazł się w Petersburgu oddalonym od Toljatti o prawie 1700 km. Nieoficjalnie pojawiają się natomiast informacje, że
21-latek został powołany do wojska i uciekał przed mobilizacją.