Związek posła
Łukasza Schreibra
z PiS i jego
żony Marianny
budzi wiele kontrowersji w opinii publicznej. Początkowa żona posła zasłynęła w mediach ze swojego krytycznego stanowiska wobec środowiska LGBT:
Później zniknęła z na jakiś czas z sieci, by po kilku latach pojawić się w mediach, jako jedna z uczestniczek programu telewizyjnego
Top Model
w TVN. Tam nie udało jej się przejść etapu bootcampu, jednak wiele osób zapamiętało ją, jako żonę polityka PiS, która ma zupełnie
odmienne poglądy niż mąż
należący do konserwatywnej partii politycznej. Co więcej, Marianna założyła własną partię polityczną
Mam Dość 2023
, z którą chce startować w wyborach parlamentarnych.
Kobieta deklaruje w mediach społecznościowych, że ma zupełnie odmienne poglądy niż jej mąż, co jest źródłem jej
kłopotów małżeńskich
, jednak liczy na to, że te miną, ponieważ jej
miłość do męża jest silna.
Teraz tygodnik
Polityka
zainteresował się
rodziną Schreiberów.
Okazuje się, że związek z Marianną
nie jest pierwszym małżeństwem konserwatywnego polityka PiS
Łukasza Schreibera. Przy okazji wywiadu z Marianną na łamach tygodnika opublikowano informacje, z których wynika, że Schreiber związał się z nią,
będąc po rozwodzie
. Polityk ma także dziecko z poprzedniego związku.
"Kiedy Łukasz poznał Mariannę, był już po przejściach.
Miał za sobą rozwód i dziecko z pierwszego małżeństwa
, ale był to związek niesakramentalny" - podaje tygodnik.
Doniesienia
Polityki
w rozmowie z
Super Expressem
potwierdziła Marianna Schreiber:
-
Tak to prawda
. Mogę powiedzieć, że jeśli coś się wie od początku, to nie stanowi to problemu i nie ma wpływu na przyszłość, bo się o tym wie. Kocha się nie za coś, a pomimo wszystko i ja swego męża kocham niezależnie od tego, co było kiedyś. Liczy się człowiek, a nie jego przeszłość.
Mój mąż jest dobrym ojcem i mężem, a to dla mnie najważniejsze
- powiedziała.
Później początkująca polityczka odniosła się także do materiału
Polityki
na swoim koncie na Instagramie:
"W tygodniku
Polityka
jest wywiad ze mną. Oczywiście, jak spojrzałam, to jest tam kilka wypowiedzi, które mnie zaskoczyły, naszych wspólnych znajomych, w cudzysłowie. Ale zapraszam do przeczytania myślę, że warto, tu jest wiele odpowiedzi na pytania, które często mi zadajecie" - stwierdziła.
"Jestem załamana wypowiedziami "znajomych" rodziny...ech... Szkoda, że nie potrafią pewnych rzeczy zachować dla siebie, wykorzystują fakt, aby tylko dopowiedzieć swoje"- czytamy na Instagramie.