fot. East News
Premier Litwy
Ingrida Šimonytė
zapewniła, że jej kraj jest gotowy na
przyjęcie ludzi uciekających przed wojną na Ukrainie
, gdyby Rosja zdecydowała się na inwazję.
- Chociaż nie uważamy tego za główny scenariusz, ponieważ wciąż mamy nadzieję, że dyplomatyczne rozwiązanie i zdrowy rozsądek mogą zwyciężyć w tej sytuacji, rząd przywitałby [...] ludzi uciekających przed wojną - dodała w rozmowie z dziennikarzami po posiedzeniu gabinetu.
Minister spraw wewnętrznych
Agnė Bilotaitė
wcześniej potwierdziła przygotowywania władz Litwy do przyjęcia uchodźców z Ukrainy.
- Trudno byłoby mówić o konkretnych liczbach, ale [...] modelujemy różne scenariusze i sytuacje. Rozumiemy, że w taki czy inny sposób nasze państwo musi być przygotowane, niezależnie od tego, czy jest to
3 tysiące, czy więcej niż 30 tysięcy osób - stwierdziła.
Bilotaitė wyjaśniła, że w prace przygotowawcze zaangażowano również organizacje pozarządowe oraz gminy, które mają zapewnić noclegi czy inne formy pomocy osobom uciekającym przed wojną.
Uchodźcy z Ukrainy prawdopodobnie będą docierać na Litwę przez polską granicę i drogą lotniczą. Minister Bilotaitė uważa, że jednym z podstawowych obecnie zadań jest przygotowanie się do rejestracji potencjalnych uchodźców.