Na Węgrzech wprowadzono
nowe przepisy dotyczące ograniczenia pomocy dla uchodźców z Ukrainy
. Organy ONZ alarmują, że zmusi to wiele osób do bezdomności lub powrotu do ojczyzny. W tym samym czasie rząd Viktora Orbana ułatwia przyjazd do siebie Rosjanom.
Przyjęte rozporządzenie sprawia, że
pomoc obejmie Ukraińców pochodzących z tych części kraju, które zostały bezpośrednio dotknięte walkami wywołanymi przez rosyjską inwazję
. Lista terenów, których to dotyczy, będzie aktualizowana co miesiąc przed węgierski rząd. Póki co znalazło się na niej 13 regionów Ukrainy.
Agencja ONZ ds. uchodźców oszacowała jednak, że polityka Węgier doprowadzi do tego, że
2-3 tysiące uchodźców z Ukrainy utraci dostęp do subsydiowanych mieszkań
. Jednocześnie
tamtejszy
rząd upraszcza procedury wizowe dla Rosjan i Białorusinów
, planując włączyć ich do programu wiz pracowniczych, co umożliwi im wjazd na Węgry a więc i do strefy Schengen.
- Wiele osób napotyka poważne bariery w zapewnieniu sobie alternatywnych mieszkań ze względu na brak środków finansowych, ale także niechęć właścicieli do wynajmu - stwierdził
Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców
.
Nie wiadomo jeszcze, ilu z 31 tysięcy Ukraińców schronionych na Węgrzech obejmie nowe prawo. Organizacje zajmujące się ochroną praw człowieka twierdzą jednak, że
przepisy mogą się szczególnie odbić na romskiej mniejszości etnicznej z regionu Zakarpacia
, którzy nadal przebywają w schroniskach. Wielu z nich posiada podwójne ukraińsko-węgierskie obywatelstwo, dlatego odmówiono im pomocy w innych krajach Unii Europejskiej.