Na portalu zrzutka.pl uruchomiono
zbiórkę na pomoc prawną dla kierowcy autobusu
, który w sobotę śmiertelnie
potrącił 19-latkę
. Łukasz T. usłyszał zarzut zabójstwa i zarzuty usiłowania zabójstwa dwóch innych osób. Został aresztowany na 3 miesiące.
O sprawie pisaliśmy tutaj:
"Czas powiedzieć stop bezprawiu prokuratury, mediów oraz policji.
Zrobiono z Łukasza kozła ofiarnego
i zostały mu przedstawione zarzuty za ZABÓJSTWO ORAZ PRÓBĘ ZABÓJSTWA DWÓCH OSÓB podczas wykonywania swojej pracy. Nie pozwólmy mu zostać samemu i pomóżmy chociaż w małej części w znalezieniu jak najlepszego adwokata. STOP BEZPRAWIU I MEDIALNEJ NAGONCE!!! Zgromadzone środki zostaną wykorzystane na adwokata, a ewentualna nadwyżka zostanie przekazana rodzinie Łukasza" - czytamy w opisie zbiórki.
Póki co zebrano ponad 10 tysięcy złotych, celem jest 25 tysięcy.
Łukasz T. podczas przesłuchania częściowo przyznał się do winy. Tłumaczył, że ruszył autobusem, bo obawiał się o swoje życie. Wyjaśniał, że
nie miał świadomości, że kogoś przejechał
. Prokuratura podała, że kierowca miał w organizmie trzy rodzaje leków antydepresyjnych i przeciwbólowych.