Logo
  • DONALD
  • NOWY PREZES STARBUCKS WYNEGOCJOWAŁ SOBIE, ŻE BĘDZIE PRACOWAŁ ZDALNIE

Nowy prezes Starbucks wynegocjował sobie, że będzie pracował zdalnie

16.08.2024, 06:00
We wtorek
Starbucks
poinformował, że
zwalnia dyrektora generalnego Laxmana Narasimhana
w trybie natychmiastowym. Narasimhan opowiadał się za wprowadzeniem w firmie
work-life balance
. Nieco ponad rok, odkąd zasiadł na swoim wysoko opłacanym stanowisku, w wywiadzie dla czasopisma Fortune zadeklarował, że "nie pracuje po 6 po południu".
- Najpierw zadbaj o siebie i unikaj spotkań po godzinie 6:00 po południu, chyba że są naprawdę ważne - powiedział.
Okazuje się, że jego polityka równowagi pomiędzy pracą a życiem prywatnym
nie spodobała się akcjonariuszom
. Ci mieli cenić bardziej wyniki i dywidendy, jakie mogą płynąć do ich portfeli. Narasimhan zmagał się z trudnościami związanymi z niską sprzedażą w Stanach Zjednoczonych i Chinach, co doprowadziło do 3-procentowego spadku sprzedaży w ostatnim kwartale i spadku zysku netto o 13 procent do 1,05 mld dolarów. Przez to akcje spółki mocno spadły i przełożyło się to na zmianę na stanowisku dyrektora generalnego.
Jego miejsce zajął Brian Niccol,
który do tej pory kierował marką Chipotle. Wraz z zapowiedzią zmiany szefostwa Starbucksa ceny akcji wzrosły o 24,5 procent, co było najlepszym dniem w historii firmy.
Według doniesień Financial Times ma on jako nowy dyrektor generalny Starbucksa zarobić w gotówce i akcjach nawet
113 mln dolarów
. To jeden z największych takich pakietów w historii amerykańskiego biznesu i czterokrotnie większy niż umowa oferowana jego poprzednikowi.
Dziennika podaje, że wszystko zależy od tego, czy Niccol spełni postawione mu cele:
"Na początek Niccol otrzyma 10 mln dolarów premii oraz łącznie 75 mln dolarów w postaci papierów wartościowych, które jednak będą wypłacane przez kilka lat. Roczna pensja Niccola wyniesie 1,6 mln dolarów, a dodatkowo może liczyć na premię gotówkową o wartości około 3,6 mln dolarów, w zależności od wyników Starbucks" - podaje dziennik.
Co więcej, Niccol
nie będzie musiał przenosić się na stałe do siedziby głównej Starbucksa
w Seattle. Firma ma stworzyć mu
"małe zdalne biuro"
w Newport Beach w Kalifornii. W Seattle będzie musiał pojawiać się jedynie 3 dni w tygodniu.
Zobacz też:

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA