Z okazji Dnia Więźniów Politycznych Białorusi Centrum Obrony Praw Człowieka
Wiasna
zebrało dane dotyczące s
ytuacji więźniów politycznych z ostatnich trzech lat.
W związku z wyborami, które odbyły się w 2020 roku
więźniem politycznym został bloger Siarhiej Cichanouski.
Został on zatrzymany przez białoruskie służby 29 maja. Z kolei 31 maja 2020 roku został on uznany przez środowisko obrońców par człowieka za więźnia politycznego. Od tego momentu obrońcy praw człowieka uznali
kolejnych 2290 osób za więźniów politycznych.
Do zakładów karnych trafiają nawet
nastolatkowie
. Obecnie przebywa ich tam 9. W chwili zatrzymania nie mieli ukończonych 18 lat. Wśród nich znajduje się Mikita Załatarou, Siarhiej Hackiewicz, Eduard Kudyniuk, Maksym Imchawik, Iwan Patajczuk, Dzianis Chaziej, Alaksander Winiarski, Paweł Piskun, jak również Arciom Wajciachowicz, który wciąż nie ma nawet 16 lat.
Jak podaje Wiasna
dwa lata temu
więźniów politycznych było
4 razy mniej niż obecnie.
Były to 404 osoby. Według obrońców praw człowieka do tej pory na wolność wyszło co najmniej 364 więźniów politycznych.
Organizacja podaje także, że w tym okresie co najmniej 854 osoby, które zostały skazane przez białoruskich sędziów na tak zwaną "chemię domową". Usłyszeli oni wyrok skazujący, jednak bez skierowania do zakładu karnego. Skazani mają zakaz opuszczania miejsca zamieszkania i poddane są ciągłemu dozorowi milicyjnemu.