Gazeta Wyborcza
przytoczyła dziś najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego o demografii. Okazuje się, że
w ciągu 12 ostatnich miesięcy urodziło się najmniej dzieci od końca II wojny światowej
.
Przykładowo, we wrześniu urodziło się 31,1 tys. dzieci, czyli o 1,7 tys. mniej niż w tym samym czasie w roku ubiegłym.
- Suma urodzeń za ostatnie 12 miesięcy to już tylko 334,6 tys., co jest najniższym wynikiem od drugiej wojny światowej - mówił w rozmowie z dziennikiem ekonomista
Rafał Mundry
.
Kolejnym niepokojącym wskaźnikiem jest
liczba zgonów
- suma z ostatnich 12 miesięcy wynosi 538,6 tys. To jeden z najwyższych wyników od II wojny światowej. Jak zauważa
Wyborcza
,
w ostatnich 12 miesiącach o 204 tys. osób więcej zmarło, niż się urodziło
.
Aby populacja się nie kurczyła, dzisiejsza Polka powinna rodzić średnio "2,1 dziecka" - a rodzi 1,42. Dlatego Prawo i Sprawiedliwość ogłosiło w połowie roku
Strategię Demograficzną 2040
. Zdaniem naukowców jednak żaden program rządowy nie jest w stanie poprawić demografii w kraju do poziomu dzietności gwarantującego zastępowalność pokoleń do 2040 roku.
Sam premier
Mateusz Morawiecki
przyznał jakiś czas temu, że
program Rodzina 500+ nie spełnił oczekiwań rządu
, co do poprawy sytuacji demograficznej. Przypomnijmy, że wprowadzono go w 2016 roku:
Z kolei z wyliczeń przygotowanych przez Centrum im. Adama Smitha wynika, że
koszt wychowania jednego dziecka w trzyosobowej rodzinie wzrósł w ciągu ostatnich 6 lat aż o 23%
: