W związku z
rosnącymi cenami energii
w wielu samorządach pojawiają się obawy dotyczące
ogrzewania budynków publicznych,
np. szkół. , W Krakowie władze samorządowe już zaapelowały do dyrektorów szkół o ograniczenie zużycia prądu i wody. Niektórzy dyrektorzy ostrzegają, że jeśli nie uda się ogrzać budynków, może być konieczność przejścia na
naukę zdalną.
Zgodnie z przepisami ochronnymi, gdy w szkole temperatura spadnie poniżej 18 stopni, lekcje należy zawiesić, a jeśli poniżej 15 stopni - placówkę trzeba zamknąć.
Rząd zapowiada, że jeszcze w tym roku samorządy mają otrzymać dodatkowe środki na zadania publiczne, w tym z zakresu poprawy efektywności energetycznej. W sumie ma być to 13,7 mld zł.
"Ministerstwo Edukacji i Nauki nie widzi przesłanek do tego, aby organy prowadzące rezygnowały ze stacjonarnego funkcjonowania placówek w związku ze wzrostem cen energii czy brakiem opału" - podano w oświadczeniu MEiN pod koniec września.
Wczoraj minister
Przemysław Czarnek
w rozmowie z PAP stwierdził, że jeśli samorządy nie będą właściwie ogrzewać szkół, będzie groził im zarząd komisaryczny.
- Jeżeli któryś samorząd nie wywiąże się z zadań publicznych i nie będzie ogrzewał szkoły, która jest przez niego prowadzona dla jego dzieci mieszkających na terenie tego samorządu, to
będziemy występować niezwłocznie o zarząd komisaryczny
. To jest święty obowiązek samorządu utrzymać i ogrzać szkołę - stwierdził.
Dodał, że chodzi o "celowe" działania.
- Podkreślam, jeżeli
ktoś to będzie robił celowo
, tylko po to, żeby zejść z temperaturą do 15 stopni Celsjusza i wygonić dzieci na nauczanie zdalne, to - powtarzam - będziemy występować o zarząd komisaryczny i będziemy w tym bezwzględni.
Na zapowiedź ministra zareagował m.in
. Rafał Trzaskowski.
"Minister Czarnek zapowiedział, że jeżeli któryś samorząd nie będzie ogrzewał szkoły, to wystąpi o zarząd komisaryczny. Panie ministrze,
zamiast straszyć, proszę wziąć się do roboty
i zapewnić odpowiednie ceny energii dla szkół. Natychmiast" - napisał na Twitterze.
"Jeżeli samorządy będą CELOWO obniżać temperaturę w szkołach, by przejść na tryb zdalny, a
są takie sygnały z samorządów prowadzonych przez PO
, to będziemy występować o zarząd komisaryczny" - odpowiedział mu Czarnek.