Jak informuje Business Insider,
Totalizator Sportowy
przygotowuje nową
loterię, która ma zatrzymać Polaków w domach.
Operator Lotto chce zaangażować w akcję
inne spółki Skarbu Państwa
, a budżet loterii ma wynieść
33 miliony złotych.
Głównym elementem loterii ma być
aplikacja mobilna, w której będzie trzeba podlewać wirtualne rośliny.
Po trzecim podlaniu pojawi się pierwszy kwiat, po czwartym kolejny, a po piątym trzy nastepne.
Każdy kwiat to jeden los na loterii dziennej
, a każda roślina z pięcioma kwiatami to los na loterii tygodniowej.
Podlewać wirtualne rośliny będzie można tylko
w określonych godzinach
: w tygodniu od 15 do 22, a w weekendy od 10 do 22. Dodatkowo można będzie robić to raz na godzinę i maksymalnie 5 razy dziennie.
Aplikacja na podstawie geolokalizacji będzie jednak sprawdzała, czy ktoś faktycznie jest w domu.
Według informacji Business Insider, wśród codziennych nagród znajdą się m.in.
zestawy RTV i AGD
, raz w tygodniu losowany będzie natomiast
samochód.
W aplikacji znajdzie się też sklep z nagrodami gwarantowanymi, takimi jak kody rabatowe u partnerów loterii czy vouchery.
Totalizator sportowy chce przeznaczyć na loterię 5 mln złotych, a 28 mln złotych uzyskać od partnerów czyli innych spółek Skarbu Państwa. Sam ma zająć się platformą technologiczną. Akcja miałaby wystartować już 6 grudnia i potrwać do 28 marca. Totalizator zakłada, że
aplikację zainstaluje od 1 do 3 mln Polaków
.
Przedstawiciele spółki potwierdzają w komunikacje dla Business Insider, że Totalizator pracuje nad aplikacją, a obecnie trwa etap "
dopracowywania koncepcji
oraz poszukiwania partnerów do tego przedsięwzięcia zarówno podmiotów z sektora prywatnego, jak i spółek Skarbu Państwa".
Z informacji portalu wynika też, że
pomysł ma poparcie Mateusza Morawieckiego
, ale niektóre spółki Skarbu Państwa nie są przekonane. Kancelaria Premiera zapewnia, że
"udział innych podmiotów w tym przedsięwzięciu zależy wyłącznie od ich decyzji biznesowych"
.