Jak wynika z badania Polskiego Insytutu Ekonomicznego,
połowa polskich firm uważa czterodniowy tydzień pracy za niemożliwy do wprowadzenia
ze względu na specyfikę ich branży. Jedna trzecia nie planuje natomiast wprowadzić takiego rozwiązania, choć uważa je za możliwe.
Badanie dotyczące czterodniowego tygodnia pracy ukazało się w najnowszym wydaniu Tygodnika Polskiego Instytutu Ekonomicznego. PIE w swojej publikacji wspomina m.in. o ekperymentach z takim rozwiązaniem prowadzonych m.in. w Japonii, Szkocji, Hiszpanii czy Belgii oraz w
Wielkiej Brytanii
. Tamtejszy projekt pozostaje póki co największym tego typu eksperymentem na świecie.
Jak wskazuje PIE, z badań w Wielkiej Brytanii wynika, że 51% firm, które wzięły udział w pilotażu czterodniowego tygodnia pracy, postanowiło wprowadzić takie rozwiązanie na stałe.
"Bezpośrednio po zakończeniu pilotażu było to 30%. Średni tygodniowy czas pracy w badanych organizacjach spadł z 38,2 do 31,6 godzin. Pozytywny efekt na dobrostan pracowników potwierdziło 82% badanych, zaś połowa (50%.) odnotowała spadek rotacji pracowników" - czytamy w publikacji.
Tymczasem 51% firm w Polsce uważa, że przejście na czterodniowy tydzień pracy jest
niemożliwe
ze względu na specyfikę ich branży.
"W grupie firm średnich twierdziło tak 52% respondentów, zaś w grupie dużych 47% Zaledwie co dwudziesta (5%) średnia oraz co dwunasta (8%) duża firma była gotowa rozważyć wprowadzenie tego rozwiązania, zaś w sferze planów skrócenie tygodnia pracy jest u 8% średnich i 10% dużych przedsiębiorstw" - podaje PIE.
Jednocześnie ponad jedna trzecia dużych (36%) i średnich (35%) firm
nie planuje
wprowadzenia 4-dniowego tygodnia pracy, chociaż uważa takie rozwiązanie za możliwe.
fot. PIE