fot. East News
Andrzej Duda
ogłosił dziś swoją decyzję w sprawie nowelizacji ustawy medialnej, nazywanej potocznie "
lex TVN
". Prezydent oświadczył, że
odmawia podpisania dokumentu
i kieruje go do Sejmu do ponownego rozpatrzenia.
- Łatwo się domyślić, że w ostatnim czasie, mając poważne zastrzeżenia co do przepisów tej nowelizacji, rozważałem dwa scenariusze -
skierowanie jej do TK lub ponownie do Sejmu
. Jednym z argumentów była kwestia umowy międzynarodowej zawartej przez Polskę w 1990 roku. To
traktat pomiędzy Polską a Stanami Zjednoczonymi
o wzajemnych stosunkach gospodarczych i handlowych - tłumaczył.
Wyjaśnił, że TK rozpatruje ustawę tylko pod kątem konstytucji, a wspomniana przez Dudę umowa jest z nią powiązana jedynie pośrednio. Na jego decyzję wpłynęło także rodacy, którzy zaalarmowali prezydenta o swoich obawach.
- Uważam, że ograniczenie możliwości posiadania udziałów w podmiotach medialnych, jeśli chodzi o kapitał zagraniczny, jest
sensownym rozwiązaniem
. To kwestia bezpieczeństwa i interesów kraju, ale takie rozwiązania powinny być wprowadzone na przyszłość. Dla tych, którzy dopiero po wejściu przepisów w życie będą chcieli zainwestować - dodał.
Nowela leżała na biurku prezydenta od 20 grudnia, jednak Duda miał czas na podjęcie decyzji do 9 stycznia.