W ubiegłym tygodniu pod koniec odcinka
Pytanie na śniadanie
w TVP2 doszło do niespodziewanej sytuacji. Na scenie pojawiła się młoda słowacka wokalistka
Karin Ann
, która podczas wykonywania utworu, niespodziewanie
wyciągnęła tęczową flagę
i przekazała kilka słów
wsparcia do polskiej społeczności LGBTQ
.
Materiał zapowiadający występ młodej wokalistki zniknął ze strony internetowej programu. Co więcej, okazało się, że
konsekwencje poniósł
także
wydawca odcinka - Radosław Bielawski
.
Jak podaje OKO.press Bielawski został wezwany na rozmowę z szefem wydawców programu Cezarym Jęksą oraz Anną Cyzowską, szefową agencji kreacji rozrywki i oprawy. Pytano go, dlaczego w czasie piosenki pokazywano tęczową flagę trzymaną przez wokalistkę.
Najpierw wydawca miał być zawieszony, później poinformowano go o zakończeniu współpracy:
- Najpierw powiedzieli, że Radek zostanie zawieszony. I że jak zrobi się afera na górze, będą mogli powiedzieć, że wydawca został już ukarany. Może to wystarczy. Ale
w sobotę podziękowali mu całkiem za współpracę
- stwierdził cytowany przez OKO.press anonimowy pracownik TVP.
Bielawski pracował w
Pytaniu na Śniadanie
na podstawie umowy o dzieło od 2009 roku.