W maju
Chińskie Narodowe Biuro Statystyczne
podało, że stopa
bezrobocia w grupie wiekowej 16-24 wzrosła
w Chinach w kwietniu do rekordowego poziomu 20,4 procent. W porównaniu z marcem był to wynik wyższy o 0,8 punktu procentowego.
Z kolei w połowie czerwca Biuro Informacji Rady Państwa poinformowało, że na 96 mln osób w wieku 16-24 33 mln weszły już na rynek pracy. 26 mln miało znaleźć pracę, a ponad 6 mln, czyli
20,8 procent jej nie ma
.
Chińskie władze zdają sobie sprawę z powagi sytuacji. Wiceminister Zasobów Ludzkich Yu Jiadong przyznał w jednym z wywiadów, że presja związana ze znalezieniem pracy wśród młodych ludzi, takich jak absolwenci szkół wyższych, "nadal jest wysoka". W marcu chiński premier Li Keqiang zapowiedział stworzenie 12 milionów nowych miejsc pracy.
Władze mają teraz także inny pomysł na ratowanie sytuacji. Chińskie ministerstwo zasobów ludzkich przekazało, że firmy, które
zatrudnią osoby w wieku 16-24 lat
lub absolwentów zarejestrowanych jako osoby bezrobotne od dwóch lat, otrzymają
jednorazową dotację
w maksymalnej wysokości
1500 juanów na osobę, czyli około 800 złotych
. Według zapowiedzi program miałby obowiązywać do grudnia tego roku.
Podobny program chiński rząd wdrożył w maju ubiegłego roku i działał on do grudnia. Ograniczał się on jednak wyłącznie do przypadków zatrudnienia świeżo upieczonych absolwentów.