Youtubowy projekt GOATS tworzy pięciu topowych polskich influencerów: Sylwester Wardęga, Kacper Błoński, Wojtek Gola, Michał "Boxdel" Baron oraz Piotr "Izak" Skowyrski. Na kanale panów od początku pojawiały się treści kontrowersyjne, m.in. programy randkowe z wulgarnymi wypowiedziami czy zadaniami.
W materiale
GOATS vs LEXY
influencerzy chcieli wyłonić 5 najlepszych uczestniczek z grupy 20 kobiet, które będą reprezentowały ich w nadchodzącym meczu piłki nożnej organizowanym przez MOVE Federation. Kandydatki wzięły udział w kilku konkurencjach. Musiały m.in. pokonywać przeszkody podczas kopania piłki czy siłować się w parach.
Internauci dosadnie
skrytykowali
pomysł panów.
Tymczasem autor kanału Nie wiem, ale się dowiem poświęcił influencerom z GOATS cały najnowszy film. Stwierdził, że ich materiał "
łamie regulamin Youtube
, ale dalej znajduje się na platformie".
Twórca uznał, że nie można uznać przedsięwzięcia za wydarzenie sportowe, ponieważ organizatorzy oświadczyli, że obowiązują "zasady dowolne", można się nawet bić byleby uczestniczki "nie zrobiły sobie krzywdy". Przez wszystkie konkurencje
kobiety były zachęcane
do ostrej rywalizacji. W efekcie te, którym udało się przejść dalej były nagradzane aprobatą autorytetów, czyli influencerów.
Autor zauważył, że wiele uczestniczek nie było świadomych tego, na co się pisały. Luźne zasady sprawiły, że kobiety same zaczęły ustalać, na co mogą sobie pozwolić. W pewnym momencie komentator nawet porównał rywalizację dziewczyn do "walki bezdomnych o jedzenie".
- Kamery, idole nastolatków na bieżąco komentujący, rywalizacja z innymi dziewczynami oraz wizja popularności i zaistnienia w świecie influencerskim. To potężny koktajl zdarzeń i okoliczności podnoszący adrenalinę. [...] Dlatego zachowanie uczestników powinno być oceniane przez pryzmat tego wszystkiego. Na podstawie tego materiału nie da się oceniać, jakimi osobami są uczestniczki [...]. Ich
zachowania były zniekształcone
- podkreślił.
Autor kanału przypomniał, że bycie autorytetem to nie tylko korzyści, a przede wszystkim odpowiedzialność za osoby, które mu zaufały.
Pełną analizę można obejrzeć tutaj: