fot. East News
Gubernator stanu Nowy Jork
Kathy Hochul poinformowała, że rozważa wprowadzenie
zakazu używania masek na twarz w systemie metra w Nowym Jorku
. W ten sposób władze chcą walczyć z rosnącą przemocą. Gubernator przyznała, że do rozważań na temat zakazu zakrywania twarzy skłoniły ją ostatnie wydarzenia, w czasie którego grupa zamaskowanych osób wsiadła do metra i skandowała antysemickie hasła. Sytuacja miała być związana z demonstracjami propalestyńskimi, które organizowane były na Union Square Park.
-
Nie będziemy tolerować osób używających masek, aby uniknąć odpowiedzialności za zachowania kryminalne
. Mój zespół pracuje nad rozwiązaniem tej sytuacji. W metrze ludzie nie powinni być w stanie ukryć się za maską, aby móc bezkarnie popełniać przestępstwa - powiedziała.
Demokratka w rozmowie z dziennikarzami zapowiedziała, że byłyby wyjątki od zakazu zakrywania twarzy np. jak te związane ze zdrowiem, przesłanki kulturowe, czy religijne.
Do 2020 roku w Nowym Jorku obowiązywały przepisy zakazujące zakrywania twarzy w metrze, jednak w związku z pandemią zniesiono je. Zakaz noszenia masek już wcześniej spotkał się z krytyką ze strony grup broniących praw obywatelskich, które twierdziły, że ma ona jedynie zniechęcić do udziału w protestach, ponieważ ludzie nie mogliby ukryć swojej tożsamości, aby uniknąć np. zawodowych reperkusji.