Główny Urząd Statystyczny
poinformował, że
w kwietniu stopa bezrobocia wyniosła 5,8 procent
. Jest to wzrost w stosunku do marca o 0,4 pkt procent.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na początku miesiąca szacował, że bezrobocie w kwietniu wyniesie 5,7 procent.
Ekonomiści Banku Pekao wskazują, że w związku z okolicznościami gospodarczymi można było oczekiwać nawet silniejszej skali wzrostu.
Według GUS bez pracy
na koniec kwietnia było 965,8 tys. osób
, czyli o 56,4 tys. więcej w porównaniu z marcem.
Stopa bezrobocia najbardziej wzrosła
w województwie warmińsko-mazurskim
i zachodniopomorskim. W warmińsko-mazurskim bezrobocie wróciło do poziomu dwucyfrowego i wynosi obecnie
10 procent
.
Największy problem ze znalezieniem pracy zgłaszany jest w powiecie szydłowieckim w województwie mazowieckim. Stopa bezrobocia w tym powiecie wyniosła aż 23,8 procent i jest rekordem krajowym.
Najniższy poziom bezrobocia odnotowano w Katowicach, Warszawie i Poznaniu
.
Z dokładniejszych danych GUS wynika, że
w ostatnich dwóch tygodniach marca swojej pracy nie wykonywało 19 procent osób oficjalnie wciąż pracujących
.
Dla porównania w ostatnim kwartale ubiegłego roku odsetek taki osób wyniósł 5,8 procent.