fot. Instagram @jacekbazan
Śląska policja poinformowała o zatrzymaniu
czterech mężczyzn
, którzy są podejrzani o
rozbój na właścicielu firmy medycznej
ze Śląska. Do rozboju miało dojść 12 sierpnia na parkingu jednego ze sklepów na terenie Zabrza.
Z ustaleń służb wynika, że zatrzymane osoby miały grozić biznesmenowi nożem oraz przedmiotem przypominającym broń palną. Następnie mieli zmusić mężczyznę do przelania na wskazany numer konta blisko
miliona złotych
.
Do akcji, w ramach których zatrzymano podejrzanych, doszło na terenie Radomia oraz Katowic. Wszystkim podejrzanym przedstawiono
zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznych narzędzi
, za co grozi kara nawet 20 lat pozbawienia wolności. Trafili oni do aresztu tymczasowego.
Gazeta Wyborcza
dowiedziała się, że wśród zatrzymanych znalazł się dziennikarz, dawniej związany ze stacją TVN oraz radiem RMF FM -
Jacek B.
Jest on również dwukrotnym laureatem prestiżowej nagrody Grand Press, a prywatnie nieślubnym synem Krzysztofa Materny. Mężczyzna dowiedział się o tym dopiero w 2017 roku.
Do ustaleń dziennika odniosła się prawniczka Jacka B., która przekazała, że nie przyznał się on do zarzucanych mu czynów:
- Mój klient nie przyznał się do stawianego mu zarzutu i nie zgadza się z wersją wydarzeń przedstawioną przez pokrzywdzonego. Na obecnym etapie nie mogę mówić o szczegółach, ale sprawa jest poszlakowa - powiedziała mecenas Aleksandra Kokoszka.
Głos w sprawie zabrała już żona Jacka B. Alicja Pyszka-Bazan, która przekazała, że ze względu na dobro rodziny nie będzie zabierać głosu w tej sprawie:
"Mój mąż został aresztowany w związku z niezwykle poważnymi zarzutami. Ze względu na dobro naszego dziecka, nie będę w tej sprawie zabierać głosu publicznie. W tej szokującej dla mnie sytuacji muszę skupić się na tym, by chronić moją córkę, Magdę oraz resztę naszej rodziny. Proszę, uszanujcie moją decyzję - nawet bez medialnej burzy to dla nas piekło" - napisała Alicja Pyszka-Bazan na Instagramie.
fot. Inatagram @fit.ala
Drugi zatrzymany to
Daniel R. - "Rutek"
, który od 2021 roku jest członkiem KSW. On również nie przyznał się do zarzucanych mu czynów:
- Mój klient jest sportowcem, prowadzi ustabilizowany tryb życia i nie przyznał się do stawianego mu zarzutu - skomentował jego obrońca Łukasz Nowak.