fot. EastNews
Wczoraj w Stanach Zjednoczonych potwierdzono
pierwszy przypadek śmierci w wyniku COVID-19
, choroby wywoływanej przez koronawirus. Dzień wcześniej
Donald Trump
o zagrożeniu wirusem mówił podczas spotkania z wyborcami w Karolinie Południowej.
- Jesteśmy doskonale zorganizowani, mamy najlepszych specjalistów na świecie - przekonywał. - Traktujemy to bardzo poważnie, przygotowujemy się na najgorsze.
Prezydent USA podkreślał, że
koronawirus wykorzystywany jest przez Demokratów do walki politycznej
.
- Demokraci usiłują upolitycznić koronawirusa. Jeden z moich wyborców podszedł do mnie i powiedział: "Panie Prezydencie, próbowali uderzyć w pana tą Rosją". Cóż, nie wyszło im to zbyt dobrze. Nie poradzili sobie. Później spróbowali mistyfikacji z impeachmentem. Oni
cały czas podejmują podobne kroki i przegrywają
. A
koronawirus to ich nowa mistyfikacja
- mówił.
Niefortunne stwierdzenie Trumpa stało się powodem szerokiej debaty w mediach. W sobotę Trump próbował przekonywać, że mówiąc o "mistyfikacji" miał na myśli
wypowiedzi Demokratów
, a nie samego koronawirusa.