W maju, gdy na Bliskim Wschodzie ponownie doszło do wymiany ognia między Izraelem a Palestyną, na budynku koncernu wydawniczego
Axel Springer
w Niemczech wywieszono
flagę
Izraela
. Zrobiono to na polecenie prezesa
Mathiasa Doepfnera
, który określa się jako "nieżydowski syjonista".
Jak pisze Times of Israel,
flaga podzieliła jednak pracowników
firmy, część z nich nie zgadza się z tym, aby w ten sposób wyrażać poparcie dla działań Izraela. Prezes firmy postanowił wyjaśnić tą kwestię podczas wideokonferencji z pracownikami.
- Uważam, i jestem przy tym z wami bardzo szczery, że osoba, która ma problem z tym, że izraelska flaga została podniesiona tutaj na tydzień, po antysemickich demonstracjach,
powinna poszukać nowej pracy
- stwierdził.
Axel Springer jest właścicielem kilku portali internetowych w Izraelu. Na swojej stronie wskazuje na pięć "zasad i wartości" firmy, druga z nich głosi "Wspieramy naród żydowski i prawo do istnienia państwa Izrael".
W Polsce polityki Izraela broni redaktor naczelny należącego do firmy Onetu: