Wojtek Sawicki
, który prowadzi konta w mediach społecznościowych pod nazwą Life On Wheelz, skomentował doniesienia o braku węgla w Polsce. Podkreślił, że osoby z niepełnosprawnością, takie jak on, wymagają
dostępności prądu elektrycznego
przez całą dobę.
W mediach pojawia się coraz więcej informacji dotyczących
trudnej sytuacji na krajowym rynku węgla
. Mimo tego eksport polskiego węgla energetycznego od stycznia do maja tego roku wyniósł ponad 1,4 miliona ton.
- Dziś węgla ewidentnie brakuje. Myślę, że w skali całej branży jesteśmy w stanie podnieść poziom wydobycia w tak krótkim czasie zaledwie o 1,5-2 mln ton. Resztę
trzeba będzie importować
- skomentował Marcin Sutkowski, szef rady nadzorczej PG Silesia, w rozmowie z Business Insider.
Sawicki zauważył, że nieodpowiedzialna polityka energetyczna rządu to
wyrok śmierci
dla osób, których życie jest możliwe dzięki sprzętowi medycznemu.
"Dla osoby korzystającej z respiratora 24h na dobę (pozdrawiam siebie)
dostępność prądu elektrycznego to kwestia życia i śmierci
. Dlatego gdy czytam doniesienia o braku węgla w Polsce, to mam wrażenie, że polski rząd wydał na mnie wyrok śmierci. Obym go uniknął" - napisał na Twitterze.
W komentarzach pod postem dodał, że jego respirator wytrzymuje bez dostępu do prądu maksymalnie 8 godzin, po upływie tego czasu zostaje mu jedynie szpital.