We wtorek sejmowa komisja regulaminowa zarekomendowała uchylenie immunitetu posłowi Konfederacji
Grzegorzowi Braunowi.
Jak informuje Polska Agencja Prasowa, o pociągnięcie posła do odpowiedzialności, przede wszystkim za
nienoszenie maseczki
, wnioskował Komendant Główny Policji.
W sumie policja w okresie od maja do grudnia 2021 roku wystosowała do Sejmu
10 wniosków
o uchylenie immunitetu Brauna. 9 z nich dotyczy jednego zachowania:
nieprzestrzegania nakazu zakrywania nosa i ust maseczką
. Braun nie nosił maseczki m.in. podczas spotkań w Rzeszowie i Warszawie oraz podczas konferencji prasowych. Braun wszedł również bez maseczki na teren komendy Policji w Rzeszowie. Jak podaje PAP, konkretnie chodzi o daty 4 marca, 20 marca, 9 kwietnia, 12 kwietnia, 10 kwietnia, 16 kwietnia, 6 marca, 19 maja, 17 maja.
Jeden wniosek dotyczy natomiast wydarzeń z 2 października. Wtedy Braun naruszył
zasady ruchu drogowego
, łamiąc zakaz jazdy w obu kierunkach podczas zgromadzenia publicznego w Warszawie.
Teraz wnioskiem o uchylenie immunitetu Brauna zajmie się
Sejm
. Sam poseł twierdzi, że
"sprawa ma charakter kompletnej groteski"
.
- Było to oczywiście, jak cała polityka walki z mniemaną pandemią, prawo kaduka, któremu nadano pozory praworządności - mówi, odnosząc się do rozporządzeń w sprawie noszenia maseczek.
- Policja i inne służby były kierowane na ten front walki z własnym narodem, do nękania obywateli na ulicach, we wnętrzach i w urzędach. I ja również znalazłem się w orbicie takich działań Policji - dodaje.