W sobotę
tysiące Brazylijczyków
wyszło na ulice, by
zaprotestować przeciwko polityce
prowadzonej przez prezydenta
Jaira Bolsonaro
. Protesty odbyły się w 26 stanach Brazylii. Ludzie wyszli na ulicę 300 miast. Protestujący wskazywali na nieudolność działań prezydenta w związku z pandemią koronawirusa.
Podkreślano, że w ciągu minionego tygodnia codziennie odnotowywano średnio 2 tysiące zgonów. Liczba przypadków zachorowań na Covid-19 w sobotę wzrosła o 82 888 i wyniosła 17 883 750. Łączna liczba ofiar pandemii
przekroczyła w Brazylii pół miliona
.
Protestujący domagali się, aby prezydent ustąpił ze stanowiska i został ukarany za swoje
"katastrofalne rządy" i "ludobójczą administrację"
. Na transparentach pojawiły się hasła:
Precz z prezydentem Bolsonaro!
, Precz z zabójcą!, Rząd głodu i bezrobocia!, Szczepionka już teraz!, Pół miliona powodów, by obalić Bolsonaro
i
Szczepionka - w ramię, jedzenie - na talerz!.
Akcja szczepień w Brazylii w porównaniu do innych krajów Ameryki Południowej została zainicjowana późno. Oprócz tego przebiega ona bardzo powoli. Dotąd dwoma dawkami zaszczepiono 11 procent spośród 211 milionów obywateli. Brazylia znajduje się pod tym względem na 78 miejscu na świecie.
Jair Bolsonaro wraz ze wzrostem ofiar pandemii koronawirusa
traci w sondażach
. Według ostatnich badań opinii publicznej prowadzonych przez Instytut Datafolha popiera go jedynie 25 procent wyborców.
fot. East News