Od kilku dni
media rozpisują się o nowym utworze rapera Maty Patointeligencja
, który promuje jego debiutancką płytę. Utwór stał się hitem w kilka godzin. W ciągu kilku dni na YouTubie odtworzono go już ponad
6 milionów razy.
Raper w utworze opowiada o życiu młodzieży z dobrych domów,
która chodzi do elitarnych szkół, mieszka na strzeżonych osiedlach, jeździ na luksusowe wakacje i zalicza kolejne muzyczne festiwale. Ta sama
młodzież pali marihuanę, pije alkohol, kradnie leki uspokajające i przegrywa w pokera pieniądze rodziców.
19-letni Mata Michał Matczak
jest absolwentem Liceum Ogólnokształcącego im. Stefana Batorego w Warszawie. W maju zdał maturę międzynarodową. Prywatnie jest
synem profesora prawa Uniwersytetu Warszawskiego Marcina Matczaka.
Teledysk
do utworu zrealizowano m.in.
na dziedzińcu warszawskiego liceum im. Stefana Batorego.
Okazuje się, że dyrekcja szkoły nie jest zadowolona z tego, że dziedziniec szkoły pojawił się w teledysku.
W nieoficjalnej rozmowie z portalem Onet dyrekcja stwierdziła, że nie zamierza promować twórczości jednego z jej absolwentów.
Całą sytuację określiła zaś
mianem "skandalu",
ponieważ, nie wyrażono zgody na wykorzystanie wizerunku szkoły.
Według nieoficjalnych informacji Onetu we wtorek
miało odbyć się spotkanie z prawnikami w tej sprawie.
Wczoraj nikt z władz szkoły nie chciał tego komentować.
Kilka dni temu wicedyrektor
LO Krzysztof Ściechowski skomentował sprawę w rozmowie z
Gazeta Wyborczą.
-
Sam jestem "batorakiem" i jestem oburzony
. Gdybym oglądał klip od drugiej minuty, wszystko byłoby w porządku. T
ekst jest krytyczny, owszem, ale to wyraz artystyczny. Natomiast zestawienie tego tekstu z wizerunkiem szkoły jest oburzające.
Nikt nie został w Batorym złapany pod wpływem alkoholu czy narkotyków. Nie spotkałem się z pozytywnym komentarzem ze strony absolwentów liceum. Chłopak, który występuje, jest dorosły, może robić, co chce, ale składał przyrzeczenie zobowiązujące do przestrzegania pewnych wartości - skomentował.
Mata opowiedział w rozmowie z Newonce, że
"zajawił się rapem przez Jesteś Bogiem":
- Nie jestem dzieciakiem z bloków, tylko szczylem z klasy średniej, wychowanym na strzeżonym osiedlu, który zajawił się rapem przez "Jesteś Bogiem".
Na początku miałem zresztą bana na ten film, bo tam przeklinali, a ja byłem wychowywany pod kloszem, więc obejrzałem go dopiero w gimnazjum.
Moja przygoda z polskim rapem zaczęła się więc od Paktofoniki, ale wcześniej był też Eminem i 2Pac. Ludzie z mojego środowiska, z bananowych szkół, nie słuchali jednak takiej muzyki.
-
Na pierwszą nagrywkę przyjechaliśmy z tatą w garniturach
- wspomina Mata w rozmowie z CGM.pl.
W jednym ze swoich utworów "Biblioteka Trap",
Mata przyznaje, że jego "ksywę wymyślił mój papa na wakacjach w 2012”.