Logo
  • DONALD
  • FRANCJA: PRZYJĘTO WYSOKIE KARY ZE DEMASKOWANIE POLICJANTÓW I ROZPOWSZECHNIANIE WIZERUNKU

Francja: przyjęto wysokie kary ze demaskowanie policjantów i rozpowszechnianie wizerunku

22.11.2020, 10:42
W piątek francuski parlament przegłosował nową
ustawę o bezpieczeństwie
, która budzi duże kontrowersje. Jeden z jej zapisów w zasadzie
zakazuje publikacji zdjęć policjantów i rozpowszechniania ich wizerunku
. Rząd twierdzi, że
przepisy mają na celu ochronę funkcjonariuszy i ich rodzin przed nękaniem w sieci.
Dziennikarze twierdzą jednak, że to naruszenie wolności i prawa do informacji.
Według artykułu 24 ustawy o bezpieczeństwie rozpowszechnianie zdjęć z widocznym wizerunkiem policjanta byłoby przestępstwem zagrożonym
karą roku więzienia lub grzywny do 45 tysięcy euro
. Zaznaczono, że chodzi o takie obrazy, które "mogłyby zaszkodzić funkcjonariuszom w sposób fizyczny lub psychiczny". 
W parlamencie pomysłu bronił minister spraw wewnętrznych, podkreślając, że dziennikarze i obywatele dalej będą mogli nagrywać i fotografować interweniujących np. podczas demonstracji funkcjonariuszy. Nowa ustawa miałaby zastosowanie tylko wtedy, gdy
publikacja zdjęć i filmów "podżegałaby do przemocy lub hejtu"
.
- Ustawa w żaden sposób nie zagraża prawom dziennikarzy ani zwykłych obywateli do informowania opinii publicznej. Zakazuje jedynie podżegania do przemocy lub represji wobec funkcjonariuszy policji w mediach społecznościowych - mówiła z kolei 
Alice Thourot
, posłanka partii LREM Emmanuela Macrona z rozmowie z Le Figaro. 
Opozycja i dziennikarze twierdzą jednak, że te sformułowania są niejasne i trudno będzie oddzielić sytuacje podlegające karze od innych.
W sobotę w Paryżu i innych miastach odbyły się protesty przeciwko ustawie.
Manifestanci mieli transparenty z napisami "Wolność" i "Wszyscy chcą filmować policję". 
Do protestów włączają się organizacje, m.in.
Reporterzy Bez Granic, Liga Praw Człowieka i Amnesty International.
 
- To zabijające wolność prawo, które zagrażałoby wolności słowa, prawu do demonstracji i prawu do prywatności - mówi Anne-Sophie Simpere, działaczka Amnesty International. 
We wtorek francuskie Zgromadzenie Narodowe będzie głosować jeszcze nad poprawkami do ustawy, potem trafi ona do Senatu. 
Zobacz też: 

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA