Dziś w Warszawie odbyła się
konwencja Koalicji Obywatelskiej
. Choć poświęcona była przede wszystkim prawom kobiet,
Grzegorz Schetyna
w inaugurującym przemówieniu odniósł się m.in. do
śmierci Pawła Adamowicza
i
rządów Prawa i Sprawiedliwości
.
-
Nieudany eksperyment, w którym jeden człowiek chce rządzić wszystkim sam, dobiega już końca
. Wielokrotnie to mówiłem: nie będzie ślepej zemsty, ale to nie oznacza bezkarności. Będzie
niezależny sąd, niezależny trybunał i uczciwe wyroki
, wynikające z prawa, a nie z emocji czy politycznej woli.
Obiecywał też, że po wygranych wyborach,
zmieni się telewizja publiczna
.
- Przyjdzie taki czas, że
telewizję publiczną zmienimy i oddamy twórcom i dziennikarzom
- zapowiadał.
Mówił też o mowie nienawiści, a śmierć prezydenta Gdańska nazwał
"nową cezurą w historii Polski"
.
- Czy da się zrobić jeszcze coś, skoro została przelana krew? Odpowiedź jest trudna, ale może być tylko jedna: ta śmierć nie może mieć końca.
Musi stać się początkiem budowania wspólnoty od now
a. Lepszej, współpracującej, otwartej - apelował.