Pixabay
Przetaczanie osocza od osób, które
wyzdrowiały z choroby COVID-19
, staje się jednym z najbardziej skutecznych obecnie
sposobów walki z koronawirusem
. Pionierem w stosowaniu tej metody leczenia był
Iran
. Dziś korzystają z niej też
Stany Zjednoczone i wiele krajów europejskich, w tym Polska
.
Jak donosi
Tehran Times
, irańscy lekarze badania nad właściwościami osocza wyleczonych pacjentów rozpoczęli już na początku marca.
- Do tej pory 300 osób oddało swoje osocze, co poskutkowało
40-procentowym spadkiem śmiertelności w związku z zakażeniem koronawirusem
- powiedział gazecie
dr Hassan Abolqasemi
, który dowodzi badaniami nad leczniczymi właściwościami osocza.
Trzy tygodnie po Iranie osoczem zainteresowały się Stany Zjednoczone. Dziś, jak podaje serwis medyczny mp.pl, terapia cieszy się
coraz większą popularnością na całym świecie
.
W Rosji wytypowano 11 wyleczonych pacjentów, którzy stali się dawcami osocza. W Korei Południowej terapia sprawiła, że
wyzdrowiało dwóch pacjentów
z ciężkim zapaleniem płuc. W Hiszpanii na badania nad osoczem przeznaczono
24 miliony euro
.
Jak donosi WP, terapię w walce z epidemią koronawirusa
zaakceptowało również polskie Ministerstwo Zdrowia
.
- Od 14 kwietnia będziemy gotowi do
pobierania krwi od osób wyleczonych i podawania jej osobom chorym
- powiedział
profesor Piotr Marek Radziwon
, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku i konsultant krajowy w dziedzinie transfuzjologii klinicznej.
Profesor Radziwon przy okazji apeluje do wyleczonych pacjentów, których na chwilę obecną w Polsce jest 487, o
oddawanie krwi
. Będzie można to zrobić w regionalnych centrach krwiodawstwa.