Newsweek
i Onet piszą dziś o
lotach premiera Mateusza Morawieckiego
. Spis jego podróży rządowym samolotem został udostępniony 9 sierpnia, w związku z aferą samolotową, wskutek której
Marek Kuchciński
złożył dymisję z funkcji marszałka Sejmu.
Jak zauważają dziennikarze
Newsweeka
, premier
nadspodziewanie często lata rządowymi samolotami na wybrzeże, gdzie ma dom
, a jego rodzina spędza wakacje. W zeszłe lato aż
15 razy
latał z Warszawy do Gdańska i Gdyni. W tym roku
w ciągu pięciu tygodni
na przełomie czerwca i lipca
latał nad morze i z powrotem 11 razy
.
Większość lotów
odbywa się w weekend
, np. 12 lipca, w piątek premier poleciał rządową CASĄ z Warszawy na wojskowe lotnisko Gdynia-Kosakowo. W niedzielę wyleciał z Gdyni do Katowic, by wygłosić przemówienie na Jasnej Górze z okazji 28. pielgrzymki Radia Maryja. Tego samego dnia wrócił do Gdyni, a w poniedziałek znów poleciał CASĄ do Warszawy.
Wszystkie loty mają, podobie jak kontrowersyjne loty Kuchcińskiego,
status HEAD
, co oznacza, że lotnisko docelowe jest zabezpieczane przez SOP. W gotowości musi być również zapasowy samolot, co podwyższa koszty. Jak wynika z wyliczeń Wirtualnej Polski godzina lotu casą to 16,6 tysięcy złotych, gulfstreamem 25 tysięcy, a embraerem, z którego premier korzystał w 2018 roku - 35 tysięcy złotych.
Dodatkowo, dom premiera w Dębkach jest umieszczony w wykazie jego miejsc pobytu latem. Oznacza to, że
od 20 czerwca do końca sierpnia nieruchomość musi być objęta całodobową ochroną Służby Ochrony Państwa
, niezależnie od tego, czy przebywa w nim premier lub ktokolwiek z jego rodziny.
Newsweek
zauważa też, że
premier regularnie lata rządowymi samolotami do Krakowa
, a terminy jego podróży pokrywają się z nabożeństwami organizowanymi przez PiS osiemnastego dnia każdego miesiąca, z okazji
miesięcznicy pogrzebu Lecha Kaczyńskiego
. Uroczystości nie opuszcza nawet, gdy ma zagraniczny wyjazd.
- On wie to, co wiedziała Szydło i reszta kierownictwa PiS.
Na Wawelu trzeba być, by pokazać prezesowi, że się pamięta o tej ważnej dacie
- mówi
Newsweekowi
"ważny polityk PiS".
Do sprawy odniosło się już Centrum Informacyjne Rządu.
"Media interesują loty premiera do Gdańska. W ostatnich miesiącach premier brał tam udział m.in. w pikniku z okazji wprowadzenia 500+ na każde dziecko w gminie Szemud, II Forum Wizja Rozwoju czy uroczystościach organizowanych z okazji 30. rocznicy 4 czerwca. Premier jest także właścicielem domu w Dębkach, co powoduje, że
w niektórych przypadkach po wykonaniu obowiązków służbowych na Pomorzu w okresie letnim, spędza tam czas"
- poinformowano.
Skomentowano też loty do Krakowa:
"W mediach przetoczyła się także dyskusja na temat częstej obecności premiera w Krakowie - każdego 18. dnia miesiąca, upamiętniające śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Premier Morawiecki
reprezentuje podczas uroczystości na Wawelu Radę Ministrów"
- czytamy.
W oświadczeniu dodano, że "przy okazji większości takich wizyt w Małopolsce, odbył serię spotkań oficjalnych, m.in. odwiedził Krakowski Park Technologiczny, spotkał się z żołnierzami na lotnisku Kraków-Balice czy uczestniczył w wigilii dla seniorów Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Myślenicach".