Na całym świecie rozpoczął się wczoraj
protest pracowników Google
. Sprzeciwiają się oni
polityce firmy wobec molestowania w pracy
. To reakcja na raport
New York Timesa
, który ujawnił, że
pracownik zwolniony w związku z oskarżeniami o molestowanie seksualne otrzymał ogromną odprawę
.
Chodzi o
Andy’ego Rubina
, twórcę systemu Android. Żegnając się z firmą, dosta
ł 90 milionów dolarów
. Takich przypadków według dziennikarzy NYT miało być więcej.
Google zaprzecza tym doniesieniom. Według wydanego oświadczenia, w związku z oskarżeniami o molestowanie seksualne od 2016 roku
zwolniono 48 osób i żadna z nich nie dostała odprawy
.
1 listopada pracownicy firmy wyszli jednak na ulice. CNN podaje, że protesty odbyły się m.in. w
Singapurze, Sidney, Tokio, Londynie, Cambridge, Dublinie, Zurychu, Nowym Jorku i San Francisco
.
Szacuje się, że w
Google Walkout
, jak nazwano akcję, łącznie wzięło udział
kilka tysięcy osób
.