W piątek politycy PiS, w tym
Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki
uczcili 10. rocznicę katastrofy smoleńskiej, składając wieńce pod pomnikiem prezydenta
Lecha Kaczyńskiego
. Podczas uroczystości został złamany zakaz zgromadzeń, a politycy nie zachowali nawet kilkumetrowego dystansu od siebie.
Policja tłumaczyła jednak, że do złamania przepisów nie doszło, ponieważ politycy byli w trakcie wykonywania obowiązków służbowych i nie było to "zgromadzenie w trybie ustawy".
Sytuację skomentował na Twitterze m.in.
Janusz Palikot.
"Kaczyński postanowił zarazić się koronawirusem. Pierwszy raz mu kibicuje!"
- pisze.
"Naprawdę martwię się o Jarosława Kaczyńskiego. Co zrobi bez niego opozycja? Bardzo bym prosił policję żeby jednak wręczyła mu mandat bo znów się narazi przy kolejnej okazji" - dodaje.
Jarosław Kaczyński również wczoraj zwrócił na siebie uwagę mediów, gdy
pojechał limuzyną na Powązki
, na grób mamy. Cmentarz jest od 2 kwietnia zamknięty dla odwiedzających.