PiS odpuściło prawybory, kandydat na prezydenta zostanie wskazany, a nie wybrany

Rzecznik PiS

przekazał, że partia finalnie wycofała się z pomysłu przeprowadzenia

, które wyłoniłyby kandydata na prezydenta. Jak stwierdził, nie byłyby one dobrym rozwiązaniem m.in. ze względu na kwestie organizacyjne.

W zeszłym tygodniu

potwierdził, że kwestia ewentualnych prawyborów jest omawiana w partii od dawna, ale decyzja jeszcze nie zapadła. Przyznał, że w PiS jest "dużo dobrych kandydatów", jednak jest pewien problem z wyborem tego jedynego.

- Problem polega na tym, że są remisy, bo są różne płaszczyzny porównawcze, różne kryteria. To jest punktowane. Później, jak dochodzi do podsumowań, to mamy remisy. Gdyby tych remisów nie było, to być może już by była decyzja ws. kandydata. Czyli krótko mówiąc, mamy dużo dobrych kandydatów - mówił prezes PiS.

Dziś Rafał Bochenek, rzecznik PiS przekazał, że prawyborów jednak nie będzie.

"Wyłanianie kandydata na urząd prezydenta w formule prawyborów w naszym środowisku politycznym było przez pewien czas rozważane - ostateczna decyzja nigdy jednak w tej sprawie nie zapadła. Po uwzględnieniu wszystkich "plusów" i "minusów", a także z uwagi na napięty kalendarz nadchodzących tygodni

” – napisał na Twitterze.

Kandydata PiS na prezydenta mamy poznać 11 listopada, tak zapowiadał niedawno Patryk Jaki.

Póki co jedynym oficjalnym kandydatem w przyszłorocznych wyborach prezydenckich jest Sławomir Mentzen. Koalicja Obywatelska swojego kandydata zaprezentuje w grudniu, póki co w przestrzeni publicznej najczęściej pojawiają się nazwiska Rafała Trzaskowskiego i Radosława Sikorskiego. Kandydatem Polski 2050 ma być

, który być może otrzyma również poparcie PSL, choć takie decyzje oficjalnie jeszcze nie zapadły.

W piątek poseł Paweł Zalewski z Polski 2050 na antenie RMF FM zapowiedział, że kandydatem na prezydenta jest Hołownia. Rzeczniczka partii przekazała jednak, że marszałek Sejmu nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji w tej sprawie. 

"Decyzja o starcie Szymona Hołowni należy do samego Pana Marszałka. Jesteśmy przekonani, że to byłby najlepszy kandydat, gdyż polaryzacja dwóch największych ugrupowań sprawiała, że potrzebny jest prezydent, który scali społeczeństwo. Tego bardzo potrzebujemy. Tę potrzebę jest w stanie zaspokoić wyłącznie Marszałek Szymon Hołownia. Marszałek Szymon Hołownia cieszy się także zaufaniem społeczeństwa dużo szerszym niż własnego elektoratu. Natomiast decyzja nie zapadła i należy to Marszałka Szymona Hołowni" - przekazało biuro prasowe Polski 2050 serwisowi Gazeta.pl.