Dziennik Gazeta Prawna
i RMF publikują wyniki
sondażu
dotyczącego wyborów prezydenckich. Kadencja
Andrzeja Dudy
kończy się w sierpniu 2025 roku, wybory powinny odbyć się w maju, ale dokładna data jest jeszcze nieznana. Okazuje się natomiast, że ponad jedna trzecia Polaków nie wie, kto powinien kandydować na pezydenta.
Na pytanie "Kto powinien kandydować na prezydenta w 2025 roku, po tym jak swoją drugą i ostatnią kadencję zakończy Andrzej Duda" 35,7% badanych odpowiada
"nie wiem/trudno powiedzieć"
. Najwięcej osób wskazuje natomiast na
Rafała Trzaskowskiego
, w roli następy Dudy widzi go 24,5% respondentów.
11,9% badanych uważa, że kandydować powinien także
Szymon Hołownia
, a 9,9% że
Mateusz Morawiecki
. 2,7% respondentów wskazało na
Adriana Zandberga
, 2,6% na M
ariusza Błaszczaka
, a 2,2% na
Krzysztofa Bosaka
.
Choć partie póki co oficjalnie nie chcą mówić o planach na wybory prezydenckie, najpewniejsza wydaje się być kandydatura Rafała Trzaskowskiego i Szymona Hołowni. Marszałek Sejmu w niedawnej rozmowie z
Newsweekiem
i TVN24 potwierdził, że myśli o prezydenturze.
- Tak, chciałbym. Natomiast jestem realistą, wiem, że nie muszę i
nie mam takiego imperatywu
, że jeśli nie ja, to świat się zawali - stwierdził.
Jego zdaniem, gdyby miał zmierzyć się z Rafałem Trzaskowskim, nie zagroziłoby to koalicji rządowej.
- Umawialiśmy się na rząd i to jest koalicja rządowa, na samorządy pewnie się umówimy inaczej, ale wybory prezydenckie rządzą się swoimi prawami. Byłoby to spotkanie przeciwników, którzy się nawzajem szanują i po prostu lubią, maja różne poglądy na różne sprawy, ale debata między nami byłaby debatą dwóch ludzi, w której każdy czułby się bezpiecznie.
Nieoficjalnie mówi się jednak, że być może Koalicja Obywatelska byłaby
skłonna poprzeć Hołownię
.
- Nie ulega wątpliwości, że jako KO mamy świetnego kandydata na prezydenta. Był już raz nim Rafał Trzaskowski i mam nadzieję, że będzie ponownie kandydował, ale decyzja należy do szefostwa KO - komentowała Katarzyna Lubnauer z KO.