fot. East News
Na początku października rozpoczęła się
ogólnopolska akcja protestacyjna policji
. Strajkujący domagają się
15-procentowego wzrostu wynagrodzeń
, a nie 5-procentowego, jak przewidziano w ustawie budżetowej na przyszły rok. Oprócz tego funkcjonariusze oczekują zwiększenia wydatkowania z budżetu na policję o 5 mld zł rocznie. Protesty mają się odbywać w trzech etapach. Pierwszy z nich polega na tym, że policjanci za drobne wykroczenia będą karać wyłącznie poprzez pouczenia:
Policja od jakiegoś czasu zmaga się z
ogromną liczbą wakatów
. W całym kraju ma ich być aż
15 tysięcy
. Tylko w stołecznym garnizonie brakuje jednej czwartej składu. MSWiA szuka najróżniejszych sposobów, żeby zatrzymać policjantów na służbie. Fala odejść jest znacząca. Wiąże się to między innymi z wysokością płac, wszechobecnymi brakami w wyposażeniu, czy nakładaniem szeregu nowych obowiązków służbowych przy jednoczesnym spłaszczaniu wynagrodzeń.
Tym razem rządzący postanowili zachęcić policjantów do pozostania w służbie
szybszymi awansami aspiranckimi i podoficerskimi
. Po zdaniu egzaminów mianowanie na stopień miałoby nastąpić w ciągu miesiąca. Obecnie policjant
musi czekać na awans aż do 24 lipca
, czyli do Święta Policji.
Zmiana ma na celu "opracowanie optymalnej ścieżki rozwoju zawodowego policjantów, a w konsekwencji zwiększenie atrakcyjności służby w Policji" - można przeczytać w uzasadnieniu nowelizacji rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji.
"Policjant, który uzyskał kwalifikacje zawodowe podoficerskie albo aspiranckie po dniu 24 lipca danego roku, jest mianowany na pierwszy stopień policyjny odpowiednio w korpusie podoficerów Policji albo aspirantów Policji dopiero z dniem 24 lipca kolejnego roku, a zatem w skrajnym przypadku będzie oczekiwał na mianowanie przez niemal cały rok" - zauważano.
Po zmianie ten czas miałby się
skrócić maksymalnie do miesiąca
. Nowe przepisy miałyby obejmować około 3400 policjantów rocznie. Szacunkowe koszty wprowadzenia zmian wyniosą łącznie 210 tys. zł. rocznie.
Za przejście na stopień aspiranta zyskuje się nieco ponad 100 zł miesięcznie, zaś za awans na sierżanta około 30 zł
.
Policyjnie działacze uważają, że dzięki zmianom funkcjonariusze będą mogli łatwiej i szybciej awansować na kolejne stanowiska:
- Dzięki temu rozwiązaniu wielu policjantów będzie mogło szybciej awansować na kolejne stanowiska służbowe, na których jest wymóg posiadania wyższego stopnia. Przy braku stopnia mają powierzone obowiązki - mówi w rozmowie z
Rzeczpospolitą
Andrzej Szary, wiceszef NSZZ Policjantów.
Obecnie w kraju jest ok. 2 tys. funkcjonariuszy po skończonych w tym roku kursach, którzy czekają na mianowanie.